lis 01 2004

Czas zadumy...


Komentarze: 3

Dziś Święto Zmarłych - czas zadumy i refleksji... Czas gdy odwiedzamy krewnych i przyjaciół, który już nas opuścili... Przykre jest to, że najczęściej owych krewnych odwiedzamy tylko ten jeden raz w roku... Idziemy wtedy zapalić znicz, odmawiamy od niechcenia jedną "zdrowaśkę" i wracamy do domu udając, że nie widzimy nikogo i niczego... Nawet do puszki wolontaiuszy nic nie wrzucimy... Wiem, bo dziś sama kwestowałam na cmentarzu Rakowickim i przyglądałam się ludziom... Byli tacy, co sami do nas podeszli i coś wrzucili, byli tacy, którzy wrzucili, ale z jakimś dziwnym niesmakiem na twarzy, byli tacy, którzy udawali, że nas nie widzą, i był też jeden taki, co stwierdził "nie jestem naiwny"... to już mnie uraziło... już miałam za nim zawołać "a ja nie jestem bezduszna", ale jakoś się powstrzymałam - takiego człowieka nic nie zmieni... Ale jednak trochę zebraliśmy :) Dziwne, że najwięcej dały starsze osoby, które przez skromne emerytury ledwie wiążą koniec z końcem... Nawet kilka znanych osób spotakaliśmy :) Turnau nam wrzucił do puszki kilka grosików :) Szkoda tylko, że nie wpadliśmy w porę na pomysł zaproszenia go do szkoły :P
Po skończonej kweście poszłam do parku. Usiadłam naprzeciwko mojego ulubionego drzewa i oddałam się rozmyślaniom... Prawdę mówiąc dopiero w parku dało się wyczuć zadumę, może nutkę melancholii... I tak siedziałam przez ponad pół godziny patrząc jak liście powoli, jakby od niechcenia zlatują z drzew... A w drodze do domu po wpływem dziwnego impulsu wzięłam liść klonu... Trzymam go teraz w palcach i zastanawiam się na co mi on? Z resztą nie ważne :)

crytha : :
Iljandi
02 listopada 2004, 08:34
Aga powiedziała, że starsi ludzie wrzucają pieniądze \"bo inwestują w swoją przyszłość\" :D chyba miała rację, kto z młodych ludzi myśli o śmierci? mówimy, że nas to nie dotyczy - mamy jeszcze czas itd... tak naprawdę myślimy tylko o sobie... ponieważ te pieniądze idą na tych, którzy już zmarli, a nie na nas młodych... hm... ja jeszcze zauważyłam, że sporo ludzi się do kwestujących uśmiechało, część przepraszająco, część z politowaniem a część z sympatią. I na szczęście najwięcej było tych ostatnich :))
01 listopada 2004, 18:33
TAK TAK DZISIEJSZY DZIEŃ TO DZIEŃ ZADUMY
Madejka
01 listopada 2004, 16:53
no dziś to naprawdę się mocno zawiesiłaś!! mało by brakowało a biednej Madejusi byś nie zauważyła:P:P:P Dzięki za kolczyk, wiem że jest śliczny (skromna):P Planuje na lato w pępku:P

Dodaj komentarz