sie 16 2004

Gdy ci smutno...


Komentarze: 2

Gdy ci smutno, gdy jesteś zły, wyjdź z domu zostawiając zegarek. Idź do parku. Słyszysz jak ptaki śpiewają? Posłuchaj ich chwilę. Potem usiądź w jakimś zacisznym miejscu i spójrz na najbliższe drzewo. Widzisz je? Widzisz jak wiatr łagodnie porusza jego gałęźmi? Nie krępuj się, drzewu możesz powiedzieć wszystko, ono zawsze cię wysłucha... Opowiedz mu o tym, co ci leży na sercu, o wszystkich smutkach i powodach złości... Nie musisz mówić na głos, drzewo usłyszy także twoje myśli... Jeśli dobrze się wsłuchasz, jeśli będziesz chciał usłyszeć, drzewo ci odpowie... Musisz tylko wsłuchać się w szum jego liści... Słyszysz? Możesz drzewu powiedzieć wiele rzeczy, taka rozmowa może trwać kilka godzin... Ale to nie ważne, nie masz przecież zegarka. Odpręż się, a poczujesz jak smutek i złość zostają zastąpione radością i spokojem...
Ja tak zrobiłam i juz jest wszystko w porządku :)

crytha : :
hyrna
16 sierpnia 2004, 20:43
Chyba skorzystam z tej rady:)
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
16 sierpnia 2004, 15:07
mnie jest cholernie dobrze:D

Dodaj komentarz