paź 19 2004

Moje miasto :)


Komentarze: 5

Tak sobie dziś myslałam wracając ze szkoły i przeklinając tłok w autobusie, że zawsze narzekam na to moje nieszczęsne miasto, ale... ale tak naprawdę kocham ten brudny, odrapany, ponury Kraków :) To chyba jakiś przebłysk lokalnego patriotyzmu :] Ale naprawdę stwierdziłam, że nie potrafiłabym żyć bez tych odrapanych budynków stojących przy każdej ulicy w mieście, bez tych kolorowych bilboardów krzyczących do przechodniów, żeby używali właśnie tego jedynego, najlepszego proszku do prania, bez tych starszych osób narzekających jaka ta dzisiejsza młodzież jest niekulturalna, bo jest tak zmęczona po 9 godzinach w szkole, że nie ma się siły podnieść, żeby ustąpić miejsca ;P W gruncie rzeczy kocham to brudne, śmierdzące miasto, te spóźniające się tramwaje, tych ludzi tak zagonionych, że nie potrafią dostrzec niczego poza własnymi problemami, te nieodśniezone ulice, wojny kibiców, grafitti na murach... Zaczynam być dumna z tego, że jestem krakowianką :) To z resztą zauwazyłam juz dawno - krakowianie na codzień narzekają, że oni muszą żyć akurat w tym "przeklętym mieście", ale jak przychodzi co do czego, to bronią Krakowa jak tygrisica swoich młodych ;) Bosh, jak ja kocham to pieprzone miasto :D

crytha : :
Jadzia
20 października 2004, 20:09
przepraszam za brutalne nauszenie prywatnosci wlazenie w butach ale nie moglam sie oprzec pokusie zajzenia tu (tak to sie odmienia???) ;) Tak, ja tez kocham Kraków, choż muszę przyznać bywa irytujący... tak czesto mnie tez denerwuja ludzie na ulicy, ktorzy wpadaja na mnie i nie chce im sie mnie nawet przeprosic, bo gdzies im sie spieszy :/
iljandi
20 października 2004, 20:02
Kraków potrafi zaczarować, ma w sobie taką magię, taki ogramny urok, że nie potrafiłabym się z niego wyprowadzić... naszego miasta nie da się nie kochać :)))
19 października 2004, 20:18
w Krakowei macie zajefajny park wodny :D zazdroszcze . . . w mojej ,, wsi \" autobusów miejskich nie ma no bo to . . . taka wiocha
Madejka
19 października 2004, 19:59
Kochasz zupełnie tak jak ja! Tylko do tych tramwaji to się nie zgadzam bo jak w zimie przychodzi mi stac 20minut na mrozie to nie jest zbyt kolorowo
19 października 2004, 19:08
Ech...i dobrze bo Karkow jest piekny i nie mozna go nie kochac:) Pozdrawiam:)

Dodaj komentarz