paź 08 2004

Mrok?


Komentarze: 4

Uch, stoczyłam właśnie prawdziwą bitwę z kodem html :P Nie chciał mi skubaniec jeden zmienić szablonu, a potem muzyki dodać, ale jak widać ja wygrałam ;) (przez nokaut w czwartej rundzie ^^ )
Ale nie o tym miała być ta notka. Ta notka miała być moim kolejnym filozoficznym wywodem i tym właśnie będzie :P O co chodzi tym razem? O mrok. Trzeba być zupełnie ślepym, głuchym i nie wiem jakim jeszcze, żeby nie zauważyć, że coraz więcej młodych osób jest zafascynowanych mrokiem. Co on w sobie ma takiego pociągającego, że już dzieci w wieku 10, 11 lat nazywają siebie "upadłymi aniołami" (które to miano notabene Wyspiański nadał prostytutkom :P ), że zaczynają się ubierać na czarno i słuchać "mrocznej" muzyki? Mrok to przecież nic innego jak strach, ból, ciemność, samotnośc... Ale mrok, czy tzw. gothic, stał się teraz "modny", więc młodzi ludzie chcąc zaszpanować oddają się jemu. I tego właśnie nie rozumiem, nie rozumiem sposobu myślenia tych osób, przecież przez zrobienie z siebie cierpiętnika wcale popularniejsi nie będa... Są oczywiście osoby stworzone do życia w mroku, z jakimiś przykrymi przeżyciami, z problemami, naprawdę samotne... Ale większość szpanuje, lub uważa, że jeśli powiedzmy dziewczyna go rzuciła, to to jest okropnie przykre przeżycie dające wstęp w świat mroku (choć nie dające klucza do zrozumienia go :P ). Po co?
Przyznaję się, ja również ubieram się na czarno, słucham mrocznej muzyki i nawet szablonik zmieniłam na ciemny, ale mam wytłumaczenie. Otóż, po pierwsze - lubię czarny kolor, dobrze się w nim czuję, ładnie podkreśla kolor moich oczu, a poza tym wyszczupla ;) Po drugie - owszem, słucham dość nietypowej muzyki, ale nie cały czas, nie pogardzę też Enyą czy czymś w tym stylu, gothic więc to tylko jeden z moich ulubionych gatunków :) No i po trzecie wreszcie... ten szablonik po prostu mi się spodobał :) Szukałam czegoś o aniołach pod wpływem ostatnio przeczytanej książki ("Siewca Wiatru", jakby to kogoś interesowało :) )... Oczywiście czasem wpadnę w zły nastrój i zrobię cuś tak głupiego jak zmienienie tapety na czarną, ale zwykle szybko mi przechodzi :)
Niech więc ktoś wytłumaczy mi co młodych ludzi ciągnie do mroku, bo ja tego zrozumieć nie potrafię...

crytha : :
26 października 2004, 17:00
Mrok pociąga również mnie, słucham ostrej, ciężkiej muzyki, ale po moim blogu nie można nijak poznać że właśnie taka jestem (fakt,że wcześniej miałam bardziej mroczny szablon, ale się popsuł). Grunt, to zachować we wszystkim umiar, nie robić z siebie męczennicy i trupa za życia, no a przede wszystki nie można pozwolić, aby fascynacja mrokiem odizolowała człowieka od innych ludzi, bo niestety często się tak dzieje.
Świstak
11 października 2004, 22:54
Hmmm...w pewnym sensie się z Tobą zgodzę... Ludzie są zafascynowanie mrokiem, złem i wszystkim co tajemnicze, niewyjaśnione...mogą przecież sami znaleźć wytłumaczenie, odnaleźć swoją wizję świata...to ich pociąga, swoboda w toku myślenia...stwarzają swój własny świat. Oczywiście masz rację...w pewien sposób mrok stał się modny :/ To mi się nie podoba...Jeśli ktoś ma taką nature (ja:) to niech się tego trzyma, nic na przymus...po co, skoro nie jest się do końca wiernym swoim przekonaniom? Ja również słucham tzw. mrocznej muzyki :) Gotyk, rock...po prostu coś cięższego. Także ubieram się na czarno i szablon mojego bloga również jest w ciemnej kolorystyce, nie oznacza to jednak, że jestem pesymistką, jak uważa większość ludzi, co irytuje mnie jeszcze bardziej, niż panujący szał na bycie mrocznym :/ Nie rozumiem ludzi, dla których liczy się wygląd zewnętrzny...zupełne nie zależy im na odszukaniu klucza, otwierającego bramy do ludzkich serc...przecież to
Madejka
08 października 2004, 23:12
Piękny szablonik!!! ten mi się bardziej podoba,ja tesh zmieniłam ale tylko na 1 dzień! A z tymi mrocznymi sprawami to może zapytaj Magdy Elsner;P
08 października 2004, 13:09
Wychodzi na to, że dzieciaki chca na sobie jakoś zwrócić uwagę... zlo zawsze było przyciągające, a więc mali przyciągają do siebie je jak i uwagę... przynajmniej na to liczą... a może się mylę..?:) Pozdrawiam.

Dodaj komentarz