Uch, stoczyłam właśnie prawdziwą bitwę z kodem html :P Nie chciał mi skubaniec jeden zmienić szablonu, a potem muzyki dodać, ale jak widać ja wygrałam ;) (przez nokaut w czwartej rundzie ^^ )
Ale nie o tym miała być ta notka. Ta notka miała być moim kolejnym filozoficznym wywodem i tym właśnie będzie :P O co chodzi tym razem? O mrok. Trzeba być zupełnie ślepym, głuchym i nie wiem jakim jeszcze, żeby nie zauważyć, że coraz więcej młodych osób jest zafascynowanych mrokiem. Co on w sobie ma takiego pociągającego, że już dzieci w wieku 10, 11 lat nazywają siebie "upadłymi aniołami" (które to miano notabene Wyspiański nadał prostytutkom :P ), że zaczynają się ubierać na czarno i słuchać "mrocznej" muzyki? Mrok to przecież nic innego jak strach, ból, ciemność, samotnośc... Ale mrok, czy tzw. gothic, stał się teraz "modny", więc młodzi ludzie chcąc zaszpanować oddają się jemu. I tego właśnie nie rozumiem, nie rozumiem sposobu myślenia tych osób, przecież przez zrobienie z siebie cierpiętnika wcale popularniejsi nie będa... Są oczywiście osoby stworzone do życia w mroku, z jakimiś przykrymi przeżyciami, z problemami, naprawdę samotne... Ale większość szpanuje, lub uważa, że jeśli powiedzmy dziewczyna go rzuciła, to to jest okropnie przykre przeżycie dające wstęp w świat mroku (choć nie dające klucza do zrozumienia go :P ). Po co?
Przyznaję się, ja również ubieram się na czarno, słucham mrocznej muzyki i nawet szablonik zmieniłam na ciemny, ale mam wytłumaczenie. Otóż, po pierwsze - lubię czarny kolor, dobrze się w nim czuję, ładnie podkreśla kolor moich oczu, a poza tym wyszczupla ;) Po drugie - owszem, słucham dość nietypowej muzyki, ale nie cały czas, nie pogardzę też Enyą czy czymś w tym stylu, gothic więc to tylko jeden z moich ulubionych gatunków :) No i po trzecie wreszcie... ten szablonik po prostu mi się spodobał :) Szukałam czegoś o aniołach pod wpływem ostatnio przeczytanej książki ("Siewca Wiatru", jakby to kogoś interesowało :) )... Oczywiście czasem wpadnę w zły nastrój i zrobię cuś tak głupiego jak zmienienie tapety na czarną, ale zwykle szybko mi przechodzi :)
Niech więc ktoś wytłumaczy mi co młodych ludzi ciągnie do mroku, bo ja tego zrozumieć nie potrafię...